DZIEŃ PIERWSZY NOWEJ PRZYGODY

Mam 32lata i jestem w punkcie, w którym nigdy nie myślałam, że się znajdę. Kiedyś marzyłam o fajnej pracy, cudownym mężu, który zawsze będzie przy mnie, trójce dzieci i podróżach...W zeszłym roku rozwiodłam się, praca mnie wykończyła psychicznie i fizycznie, a człowiek, którego pokochałam odszedł. Przepłakałam wiele nocy i dni, a moje życie stało się obowiązkiem.Wykonywałam szereg codziennych czynności, które trzeba wykonać,żeby przeżyć. Ale wiecie co?Dzisiaj rano wstałam i postanowiłam zmienić swoje życie.Mam cudownego synka i wspaniałe przyjaciółki od bardzo wielu lat.Wkrótce je poznacie. Postaram się przybliżyć Wam nasze historie z przeszłości, zarówno te miłe jak i te, które dały nam w kość.Ale przede wszystkim dam sobie i Wam powody do uśmiechu codziennie rano :-)do zobaczenia

                                                                                               Czarownica Ewelina